Tak. Dziś obchodzimy z Arkiem siódmą rocznicę ślubu. Hmmmm..... wydawać by się mogło, że to niewiele. Ale mało kto wie, że przed ślubem byliśmy parą przez osiem lat:-) Reasumując 7+8=15 a to już ładna liczba. Na marginesie dodam, że to połowa mojego życia:-)
Szybko minął ten czas.
Jak w każdym związku były wzloty i upadki, lepsze i gorsze dni. Ale wciąż jakoś ze sobą wytrzymujemy:-) Oby tak dalej:-)
...wariaty...;D jeszcze co najmniej kilku "piętnastek" i kilkanaście "siódemek"...;D Wszystkiego Dobrego - sonia
OdpowiedzUsuńOj tam:-) zaraz wariaty:-) dzięki Sonia:-)
UsuńWszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo;) Pozdrawiamy Was serdecznie. Uściski dla Kacpra
Usuń