Przyplątał się katarek do hankowego noska. Psika i psika i się śmieje:-) każde kichnięcie kończy się słodkim rechotem:-)
Miejmy nadzieję,że katarek szybko odejdzie.
Tymczasem nadal podajemy aminokwasy. Nie widzę zmian w sferze fizycznej. Hania ma cały czas obniżone napięcie mięśniowe. Widzimy za to zmiany w jej zachowaniu. Mała jest w lepszym kontakcie. Zaczęła dostrzegać nas i to wszystka, co Ją otacza. Podoba jej się wszystko co kolorowe i świecące. Uwielbia wygłupiać się z Amelką i tatą. Czy to za sprawą amino? Nie wiem. Nie ważne! Ważne, że jest lepiej.
Z takich ważnych rzeczy z okresu okołoświątecznego...Amelia zdobyła I miejsce w konkursie na Wielkanocną Pisankę (zajączek podobny do króliczka wygrał) :-)
Czekają nas też zmiany związane z rehabilitacją Hani. Na razie sami nie wiemy jak dokładnie będzie. Jak tylko wszystko się wyjaśni napiszę.
Zdaje sobie sprawę, że ostatnio zaniedbałam bloga, trochę mniej wpisów było...ale coś ostatnio doba się zrobiła za krótka:-) albo dopadło mnie jakieś przesilenie. Zwyczajnie nie mogę się wyrobić:-) kiedy dziewczyny są wykąpane, najedzone i zasną wreszcie, zanim troszkę ogarnę wszystko, robi się godzina 23 albo dalej i wierzcie mi...nawet nie chce mi się odpalać komputera.
Ale mam nadzieję,że teraz kiedy dzień już jest dłuższy i pogoda lepsza wpadnę w jakiś dobry rytm:-) i zacznę lepiej wszystko ogarniać:-)
Ostatnio muszę przyznać,że się zawstydziłam:-) podczas hankowej rehabilitacji rozmawiałam z Mirkiem. Streścił mi swój napięty grafik na weekend:-) miał wszystko dograne co do minuty i zdziwiłam się jak ten człowiek się ze wszystkim wyrabia:-) ale powiem szczerze, że kiedy jeszcze pracowałam, też miałam tak dzień zaplanowany że wszystko grało jak w zegarku. Ach...... kobieto weź się w garść:-) A może ja się zwyczajnie starzeję;)
Danusiu,fajnie ,ze Hania w lepszym kontakcie i taka śmieszka. Idzie prawdziwa Wiosna ,mysle ,ze dla naszych Dzieci tez....Danka i Madzia
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Was dziewczyny;) a co tam u Boryska? Buziaki dla Niego
UsuńDroga Mamo :) ! Co do rehabilitacji zmiany mam nadzieję w grafiku są wymuszone pewnymi zmianami w Somicie. Będę się odzywała i przekazywała info przez rehabilitantów. Układamy wszystko tak z Sonią i Mirkiem by dzieciaczki miały tyle rehabilitacji ile jesteśmy wstanie zrealizować. W tym tygodniu wszystko będzie już wyklarowane. pozdrawiam i zdrówka życzę Ciocia Asia
OdpowiedzUsuń