Słoneczko dziś pięknie świeciło. Pogoda udzieliła się
wszystkim. Niestety Hania nie skorzystała dziś ze spacerku. Troszkę wiaterek wiał
a hankowy nosek jeszcze smarkaty - nie chciałam ryzykować. Za to Amelia i tata
wyszaleli się na rolkach. Ogi biegał jak szalony na ogrodzie. Koniki także
zadowolone z pięknej pogody. Jeszcze gubią zimową sierść,więc trzeba
szczotkować. Dziadek już czyści siodełko i niebawem Amelka będzie śmigać na
kobyłce:)
A jutro u nas święto...ale na razie nie zdradzę jakie :)
Pozdrawiam:)
Ślicznie dziewczyny spędziły dzień:)A dla Was od wszystkich domowników życzymy wszystkiego najlepszego z okazji kolejnej rocznicy ślubu:)Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńDziękujemy:) Pozdrowionka dla całej rodzinki;)
OdpowiedzUsuń