Podobnie jak nasza Haneczka, choruje Ona na padaczkę lekooporną oraz autyzm. Julka jest córką mojego licealnego kolegi - Pawła.
O chorobie małej dowiedziałam się kilka miesięcy temu. Paweł odezwał się do mnie na facebooku. Od słowa do słowa i okazało się, że znajdują się w podobnej sytuacji, że także walczą o zdrowie swojej córci.
Więcej o Julci można poczytać tutaj: http://www.nowanadzieja.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=359:julia-jarzembska&catid=40:podopieczni&Itemid=55&lang=pl
Pozdrawiamy Julkę i całą rodzinkę.
Tymczasem chciałabym napisać też o 21 finale WOŚP. Jak co roku, także i w naszym Damasławku grała Orkiestra:)Udało się zebrać 6702,82 zł. Brawo!
W tym roku w imprezie brały udział dzieci z przedszkola (nasza Amelia również), dzieci ze szkoły tańca Espaniole (chyba dobrze napisałam nazwę) oraz nasz zespół z Damaszka The Cashed w składzie: Maciej Jerzakowski, Szymon Groszak, Adam Leszczyński (który grał także w trakcie koncertu charytatywnego dla Hani) oraz Jacek Kaczmarek z Wągrowca.
A poniżej fragment Ich występu. Niestety nagranie nie jest dobrej jakości. Ale byli świetni.
Moje zdrówko ostatnio podupadło:( Jak to Mirek zdiagnozował "postrzał kręgosłupa". Siekło mnie w niedzielę wieczorem. Nie mogłam się ruszyć, ból straszny. A w poniedziałek kontrol u pulmunologa. Na szczęście moja mama pojechała z Arkiem i Haneczką a ja leżałam plackiem na łóżku. Później ból troszkę odpuścił (po dwóch tabletkach i maści). Wieczorem przyjechał niezawodny Mirek i jak to Arek mówi pomajstrował przy Dankowych plecach. Dzisiaj jest dużo lepiej:) Hanka zdziwiona, co ten Wuja o 22 u nas robi:) i jeszcze do tego jej nie gimnastykował:) Teraz muszę zebrać się i zacząć dbać o kondycję bo mój kręgosłup jest w nienajlepszym stanie:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz