czwartek, 17 stycznia 2013

Z kopyta kulig rwie:)

Jadą, jadą sanie....a na saniach nie mogło zabraknąć Haneczki:)
Prawdziwy konny kulig, który specjalnie dla naszych dziewczy zorganizował dziadek:) no i oczywiście nasza "kobyłka":) Hania, Amelka, Kaśka i Maja zadowolone:)




I trochę gimnastyki:)


1 komentarz:

  1. Kurczę Haniu, jak ja Ci zazdroszczę! ;) To dopiero musiała być frajda :)
    Buziaki dla całej Rodzinki :*

    OdpowiedzUsuń