czwartek, 28 lutego 2013

HOME SWEET HOME

Wszędzie dobrze, ale w domciu najlepiej.
Uśmiech Hanki po powrocie...bezcenny. Już w samochodzie była bardzo zadowolona. Wczoraj o 15 odebrała ostatnią dawkę leku i pożegnała sie z ciociami w białych kitlach.
Niestety w noc poprzedzającą nasze wyjście Hani zaczęła puchnąć rączka a antybiotyk nie chciał już płynąć. Konieczne było przekłucie wenflona (już czwart raz). Nie udało się założyć go na rączkach:( Dlatego ciocie wkłuły się w stópkę. Jaki był krzyk Hanulki "ała'' ''ma-ma" :(


Wcześniej nie pisałam, że wychodzimy bo nie chciałam zapeszać:-) już we wtorek wiedzieliśmy, że hankowy mocz jest wolny od bakterii. Piperacylina/tazobaktam zadziałała:-)
Niestety okazało się, że Hania ma lekką niedokrwistość, dlatego będzie brała przez jakiś czas żelazo. Miejmy nadzieję, że jego poziom szybko się wyrówna.
Hania od wczoraj szaleje z Amelką i tatą. Ogi także zadowolony....dostaje smakołyki za noszenie pieluszek:)
Jeśli chodzi o hankową karocę...wybór padł na wózek stingray r82.
Wybór był trudny,ale najważniejsze aby Hania czuła się komfortowo w trakcie spacerów. A ten wózek napewno zapewni jej wygodne podróżowanie:-)
Obawiałam się, że przedstawiciel handlowy będzie próbował "wcisnąć" nam jak najwięcej akcesoriów. Myliłam się:-) doradził,co będzie niezbędne a z czego powinniśmy zrezygnować. Dokonał podliczeń...no cóż...Haneczki bryka będzie droższa niż nasze auto. Najważniejsze,żeby przypadła do gustu Malutkiej. A o tym przekonamy sie za ok 2 miesiące.

To podstawowa wersja. Do tego dojdzie budka, pałąk, klin, zagłówek, peloty biodrowe i peloty boczne oraz pasy.

3 komentarze:

  1. ..karoca jak ta lala, teraz szybko niech dojdzie do siebie ;-))) ciocia K

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że już w domku :)
    Rodzina w komplecie!
    Super, że wybranie wózka macie za sobą, ciężki orzech do zgryzienia.
    Tylko nie kupujcie "szklanego" stolika, cena jest z kosmosu!!!
    Pozdrawiamy i życzymy zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie w domciu. :*

    Myślę, że nowa fura spodoba się Hani i pozwoli zapomnieć o "motylku" w stópce. :) :*
    Pozdrowienia dla dzielnej Hanulki i rodzinki. ;)

    OdpowiedzUsuń